"Wypisz, wymaluj… miłość" to komedia romantyczna, która zyskała już miano niebanalnej. Bohaterami filmu są Dina i Jack. Oboje są pracownikami tej samej szkoły. Na pierwszy rzut oka, różnią się od siebie pod każdym względem. Dina nie łaknie kontaktów z innymi. Żyje z boku, izolując się i czerpiąc szczęście z tworzenia i oglądania malarstwa. Jack jest towarzyski, otwarty i luzacki. Uczy angielskiego i lekko traktuje życie. Tym, co ich dzieli jest stosunek do sztuki i jej roli w życiu człowieka. On – anglista – wierzy w siłę słowa i stawia je ponad wszystko. Ona – plastyczka, wierzy w siłę obrazu i jemu przypisuje największe znaczenie. On każe do siebie mówić "mój kapitanie", ona doskonali uczniów i szlifuje ich gusta przez ciągłą krytykę. Wspólną cechą Diny i Jacka jest brak poczucia satysfakcji zawodowej. Ona nie może już malować, a on od dawna biedzi się nad własną książką. Nadchodzi dzień, w którym Jack proponuje Dinie swoistą rywalizację. Mają rywalizować w przekonywaniu uczniów, do tego, do czego sami są przekonani. Efektem ma być wiara tych ostatnich w siłę i znaczenie obrazu lub słowa. Walka o młodociane umysły i serca, niespodziewanie zbliża do siebie Jacka i Dinę. Oboje z prawdziwą pasją przekonują uczniów do swoich racji. Dina i Jack nie są idealni. Ich osobiste życie nie wygląda różowo. On boryka się z problemem alkoholowym, przez który rozpadło się jego małżeństwo. Ona ma poważny problem zdrowotny. Od lat choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, czego efektem są poważne ograniczenia ruchowe. Jedno i drugie emanuje niezależnością i siłą. Ale pod tym wszystkim, każde z nich tęskni do akceptacji, bliskości i ciepła. "Wypisz, wymaluj… miłość", to film który zadowoli tych, którzy oczekują od kina dobrego romansu i dobrej debaty intelektualnej. Romans rozgrywa się dość późno, bo Dina i Jack długo udają zimnych i niedostępnych. Z debatą intelektualną na temat roli słowa i obrazu w rozwoju ludzkości, mamy do czynienia od początku. Argumenty obu stron są naprawdę rzetelne i poparte konkretnymi dowodami. Film nie rozstrzyga sporu, ale samo uczestniczenie w nim, pobudza do refleksji i wietrzy umysł. W pewnym momencie Dina i Jack, zamiast uwodzić uczniów swoimi ideami, zaczynają uwodzić siebie nawzajem, co w zrozumiały sposób kończy się zawieszeniem broni. Komediodramat "Wypisz, wymaluj… miłość", rozgrywa się w szkole i klimatem przypomina nieco hit sprzed lat "Stowarzyszenie umarłych poetów". Poza tym, uwodzi widzów dowcipnymi i inteligentnymi dialogami i częstymi odniesieniami do wielkiej literatury i malarstwa. W rolach głównych występują Juliette Binoche i Clive Owen.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy