Film opowiada o życiu pewnej malarki, jej związkach i karierze artystycznej. Margaret ma wielki talent i wykorzystuje go malując wyjątkowe obrazy w swoim domu w San Francisco. Walter Keane – jej mąż żeruje na jej talencie podając się za autora owych niezwykłych dzieł. Dzięki nim cieszy się sławą i dostatnim życiem. Największe pieniądze i uznanie świata, Walter Keane zyskuje podając się za twórcę serii obrazów przedstawiających dzieci z pięknymi, dużymi oczami. Świat oszalał na ich punkcie pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Oszalał do tego stopnia, że dosłownie wszędzie sprzedawano tanie reprodukcje tych portretów. Sławę Waltera przerwał fakt, że kierowana przekonaniami religijnymi – żona, wyjawiła światu całą prawdę. "Wielkie oczy" opowiadają głównie o małżeństwie i artystycznych przeżyciach Margaret. Jej twórczość ukazywana i charakteryzowana jest tu raczej powierzchownie. Życie osobiste Margaret od początku nie układa się. Jej pierwsze małżeństwo kończy się dramatyczną ucieczką razem z córką. Małżeństwo drugie, to związek z hochsztaplerem i pseudomalarzem Walterem Keanem. Walter zdobywa serce Margaret w momencie, gdy jest ona rozbita i załamana po dramatycznym rozpadzie pierwszego związku. Kobieta ulega urokowi mężczyzny, który wyraża podziw dla jej sztuki. On pierwszy zachwyca się nieco dziwnymi portretami dzieci o wielkich oczach. Po kilku tygodniach są już małżeństwem. Mija czas i Wallter świetnie bawi się u boku Margaret i nie tylko. Podając się za twórcę jej obrazów, jest często zapraszany do telewizji, cieszy się sławą i wielką forsą. Czas mija, a świadoma wszystkiego Margaret, nie odzywa się. Milczenie przerywa dopiero wtedy, gdy zmuszają ją do tego pobudki religijne. Co charakterystyczne i trudno zrozumiałe w dzisiejszych czasach – kobieta nie odkrywa prawdy dla siebie i ocalenia swojej godności. Ale po to, by zasadom religijnym stało się zadość…Gdyby nie one, nadal żyłaby skromnie i cicho u boku sprytnego oszusta i bawidamka. Historia malarki Margaret Keane i malowanych przez nią dzieci z ogromnymi, smutnymi oczami, zapisała się na kartach historii, jako największe oszustwo w świecie sztuki. Zobrazował ją Tim Burton, który nie po raz pierwszy wziął na warsztat biografię słynnej postaci.