“Straight Outta Compton", to tytuł płyty zespołu “N.W.A." I o nim właśnie jest ten film. Znajdziemy tu świetnie pokazane epizody z życia grupy. Film bawi, wzrusza i złości. Wciąga bez reszty i długo pozostaje w pamięci. Bohaterami filmu są trzej członkowie zespołu. Stykamy się z nimi w momencie, gdy swój czas spędzają na ulicach Comptom w Kalifornii. Jest połowa lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Compton opanowane jest przez świetnie działające gangi i uważane za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w USA. Obserwujemy też spory, które doprowadziły do rozpadu formacji. Patrzymy też jak trzej muzycy osiągają sukcesy w karierze solowej Twórcom filmu udało się w bardzo ciekawy i pełen emocji sposób ukazać życie każdego z raperów. W filmie nie brak też świetnej muzyki, która tworzy klimat, ożywia i energetyzuje. "N.W.A." był zespołem szczególnie kochanym przez młodych Afroamerykanów. To o ich problemach traktowały ostre i dosadne teksty utworów. Raperzy wyrażali w nich potrzeby i odczucia wszystkich doświadczających nadużyć ze strony stróżów prawa, walk pomiędzy gangami i rzeczywistości życia w getcie… Z filmu dowiadujemy się, jak ważnym i wielkim zespołem był "N.W.A" i jak wielki wpływ po dziś dzień wywiera na to, co dzieje się w amerykańskiej muzyce.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy