23 osobowości w jednym człowieku. Czy to możliwe? W filmie M. Nighta Shyamalana zatytułowanym Split tak właśnie się dzieje. Owe osobowości toczą walkę o pierwszeństwo w ciele, a raczej w duszy Kevina. Niektóre z nich przekonane są o istnieniu pewnego monstrum, które jest częścią nieszczęsnego bohatera filmu. By pobudzić go do życia, porywają trzy nastolatki. W trakcie, gdy młode osoby są przetrzymywane, oglądający poznają bliżej osobowości drzemiące w Kevinie i zaczynają rozumieć ich punkt widzenia. „Split”, to niezwykły, trzymający w napięciu i nietuzinkowy film, którym M. Night Shyamalan zaskakuje po kilku nieudanych produkcjach. Wielość osobowości w jednym ciele to w kinie nic nowego, ale twórcy filmu udało się wykorzystać ten wątek naprawdę dobrze. Obraz nie ma dłużyzn, przegadanych scen i sztuczności. Historia Kevina udanie pokazuje złożoność ludzkiego umysłu i nieznane jego obszary. Rozczłonkowanie osobowości bohatera widać szczególnie podczas psychoterapii, na którą uczęszcza. Odtwarzający postać głównego bohatera James McAvoy bardzo wiarygodnie odegrał swoją rolę. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że we wnętrzu Kevina rozgrywa się prawdziwa walka między kompletnie różnymi tożsamościami. Owe tożsamości są naprawdę przerażające Z minuty na minutę Kevin staje się dziewięcioletnim chłopcem lub dorosłą kobietą. Ciary na plecach, spocone dłonie, podskakiwanie na krześle, to efekty uboczne filmu, jakich możecie się spodziewać!
Ale „Split” nie jest horrorem; to świetnie pomyślany i zrealizowany thriller z akcją w mrocznych i ciasnych wnętrzach.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy