"Rozumiemy się bez słów" - kto by nie chciał tak powiedzieć. Tymczasem, powiedzieć tak mogą bohaterowie francuskiej komedii o takim tytule. Film jest zabawny i wzruszający. Lekki i dający do myślenia. Rzecz jest uniwersalna, bo mówi o miłości, przywiązaniu, wielkim talencie i odmienności. Bohaterami historii są niesłyszący rodzice i ich zdrowa córka Paula. Oni nie słyszą, ona pomaga im znaleźć się w świecie mowy i dźwięków. Paula lubi śpiewać i dlatego zapisuje się do szkolnego chóru. Tam poznaje swoją miłość. Dzieje się cos jeszcze. Nauczyciel śpiewu odkrywa w dziewczynie talent pozwalający osiągnąć coś znacznie więcej. Profesor proponuje jej studia muzyczne w Paryżu. Paula staje przed trudnym zadaniem. Chce studiować, rozwijać się i być samodzielna. Jednocześnie nie chce rozstawać się z rodzicami, którym pomaga w codziennych sprawach. Nie ma pojęcia, jak opisać im swoją pasję i miłość do muzyki… Komedia "Rozumiemy się bez słów" podbiła serca francuskiej publiczności, stając się kinowym hitem, porównywalnym z "Nietykalnymi". Porównanie nie jest przypadkowe. "Nietykalni" oswajali nas z niepełnosprawnością ruchową, ten film przybliża nam świat i problemy osób niesłyszących. Twórcom udało się zrobić to naprawdę dobrze. Obraz ma misję, ale nie poucza, nie przynudza i nie truje. Przeciwnie: bawi i wzrusza do łez. Obecność obowiązkowa! Dodamy tylko, że w roli utalentowanej dziewczyny wystąpiła 19-letnia finalistka francuskiej wersji "The Voice".
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy