"Randka z królową" z pewnością ucieszy tych, którzy fascynują się dziejami brytyjskiej rodziny królewskiej. Film odkrywa jedną z do tej pory zakrytych kart tych dziejów. Historia dotyczy Elżbiety II i jej poczynań z czasów młodości. Okazuje się, że brytyjska monarchini nie zawsze była tak poważna, dostojna i niedostępna jak obecnie. Przeciwnie, jako nastoletnia księżniczka pozwalała sobie na niejedno. Film opowiada o pierwszej miłości królowej i pewnej nocnej przygodzie, którą przeżyła wraz z inną księżniczką. Był maj, ciepła noc i największa impreza w Londynie. Elżbieta i Małgorzata, na kilka godzin zarzucą dworską etykietę i wszystko, co z nią związane. Nastoletnie księżniczki cichaczem urywają się z oficjalnego przyjęcia w londyńskim hotelu Ritz. Nie bacząc na konsekwencje idą w miasto. Już po chwili, młodszą Małgorzatę porywa grupa bawiących się kapitanów marynarki. Elżbieta zaś ląduje w objęciach młodego lotnika Jacka. Ten ostatni nie ma pojęcia kim jest dziewczyna, która dosłownie wpadła mu w ramiona. Tymczasem, w hotelu zorientowano się co się święci. Za uciekinierkami podążają już wysłannicy Królewskiej Gwardii. "Randka z królową", to komedia, która w bardzo udany sposób pokazuje coś, co zdarzyło się naprawdę kilkadziesiąt lat temu. Film ogląda się z zapartym tchem, jest śmiesznie, zabawnie, ciekawie i… prawdziwie! Rzecz miała miejsce 8 maja 1945roku, kiedy to nastąpił definitywny koniec II Wojny Światowej. Rządzący Anglią Winston Churchill ogłasza, że o północy naprawdę skończy się wojna. Można więc świętować, a nawet trzeba. Londyn wychodzi na ulicę. We wspólnej radości zapragnęły wziąć udział księżniczki Małgorzata i Elżbieta. Zapragnęły i zrealizowały swój zamiar. Jak w szczegółach wygląda eskapada księżniczek? Kogo spotykają i gdzie trafiają? Co prawdziwe, a co dopowiedziane? Nie ważne, ważne, że "Randka z królową", to świetny film, wspaniała baśń, która bawi, porywa i urzeka.