Skorumpowani policjanci, bezwzględni mafiosi i brutalni gangsterzy – oto towarzystwo, z którym stykamy się oglądając „Psy mafii”. Towarzystwo, w którym nikt nikomu nie ufa, bo to równe jest śmierci. Jak przystało na porządny film tego gatunku, historia jest zawiła, pełna zwrotów i wątków. Skorumpowani stróże prawa wraz z gangsterami szykują wielki skok. Zanim go jednak dokonają, odwracają uwagę policji przez zamach na jednego z jej wysoko postawionych przedstawicieli. Całością dowodzi mafia rosyjska, której stery dzierży w eleganckich dłoniach, miłościwie panująca królowa Irina Wlaslov. „Psy mafii”, to całkiem niezłe, choć przewidywalne kino męskie. Jest dużo krwi, przemocy i napięcia. Zło splata się z dobrem, kłamstwo z prawdą, uczciwość z korupcją. Ci sami ludzie są żołnierzami, stróżami prawa i działającymi na zlecenie rosyjskiej mafii bandziorami. Dzieje się dużo i szybko. Kino może nie wybitne, ale udanie pokazujące brudny świat przestępstw i mafijnych porachunków. Coś dla twardzieli!
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy