Niko był studentem, ale nie powiodło mu się w tej kwestii. Ma nieco ponad dwadzieścia lat i właśnie wylano go z uniwerku. Przed nim rozciąga się wolność, ale i kompletny brak pomysłu na życie. Nie wiedząc co zrobić ze sobą, Niko żyje dniem dzisiejszym, a właściwie nocą. Nie sypia i spędza czas na berlińskich ulicach. Obserwuje i zachwyca się spotkanymi tam indywidualnościami. Jest bystrym obserwatorem, potrafi wiele dostrzec i wyciągać z tego wnioski. Stopniowo i niezauważalnie dla samego siebie, staje się jednym z nich – nocnych włóczęgów i outsiderów. Ale życie nie znosi próżni i Niko szybko doświadcza konsekwencji rezygnacji z zajmowania się czymkolwiek, oprócz biernej obserwacji rzeczywistości. Konsekwencji tych dostarczają mu najbliżsi. Dotychczasowa dziewczyna zrywa z nim. Ojciec zakręca mu kurek z pieniędzmi. Jakby nie było tego dosyć, specjalista od ludzkiej psychiki informuje go, że jest niedojrzały emocjonalnie. Jak na złość, na drodze mężczyzny staje pewna jasnowłosa kobieta o nieprzeciętnej urodzie. Kobieta, którą skrzywdził dawno temu i która teraz postanowiła mu o tym przypomnieć. Na drodze chłopaka, stanął też sąsiad, który widzi w nim partnera do wyżalania się przy wódce i zakąsce. Można powiedzieć, że w życiu Nika nastąpił efekt domina. Runął pierwszy klocek, a za nim zwaliły się wszystkie pozostałe. Doszło do tego, że marzeniem mężczyzny jest to, by napić się gorącej, dobrej i mocnej kawy. Historia Nico, to przykład życia, jaki wiodą przedstawiciele tak zwanego straconego pokolenia. To pokolenie, które nie wie po co żyje. Nie wie, bo nie poznało żadnych wartości stałych. Żyje w rzeczywistości, która wciąż zmienia się i rozpada. Nie ma więc nic, na czym by zależało młodemu mężczyźnie. Nie ma czego się trzymać i na czym polegać. Wszystko jest względne, relatywne i zmienne. Nic więc dziwnego, że Nico dochodzi do wniosku, że tak samo przetrwa i przeżyje życie nie robiąc kompletnie nic. Od tej chwili, zaczyna się beztroska i bezsensowna nocna wędrówka Nico po Berlinie. Chłopak oddaje się leniwej obserwacji i kontemplacji rzeczywistości. "Oh Boy", to film, który zdobył tak zwane niemieckie Oscary czyli German Film Awards i to w aż sześciu kategoriach. Nagrodzono go jako najlepszy fabularny film pełnometrażowy, przyznano laur dla najlepszego reżysera i za najlepszy scenariusz, przyznano nagrody w kategoriach najlepszej pierwszoplanowej i drugoplanowej roli męskiej, nagrodzono za najlepszą ścieżkę dźwiękową. Ten wyjątkowy film będzie można oglądać w polskich kinach od 25 kwietnia bieżącego roku. Zapraszamy!
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy