„Młoda i piękna” to dramat erotyczny produkcji francuskiej, z Juliette Binoche w roli głównej. Z pewnością wielu widzom film ten skojarzy się z polską produkcją Małgorzaty Szumowskiej, zatytułowaną „Sponsoring”. Isabelle ma siedemnaście lat, mieszka w Paryżu i jest dzieckiem bogatych ludzi. Wraz z nimi udaje się na urocze wakacje, podczas których nawiązuje znajomość z pewnym przystojnym i uroczym Niemcem. Znajomość ta szybko zmienia się w coś więcej. Isabelle zakochuje się w mężczyźnie i oddaje się mu całkowicie. To z nim postanawia przeżyć pierwszy seks. Wraca do domu, ale jej życie niw wraca na dawne tory. Pierwsze uniesienie ośmieliło i zmieniło ją całkowicie. Z grzecznego dziewczątka, zmienia się w wyzwoloną, uwielbiającą seks pełną pożądania kobietę. Jak to się dzieje? Bardzo prosto. Dziewczyna ogłasza się w sieci i zaraz znajduje leciwych i majętnych klientów. Jako luksusowa prostytutka, dokładnie selekcjonuje swoich partnerów, a jej usługi kosztują bardzo dużo. Isabelle prowadzi podwójną grę. Z jednej strony jest dobrze wychowaną i kulturalną panienką z dobrego domu, z drugiej czerpie niezłe zyski z oddawania się zamożnym mężczyznom. Najdziwniejsze jest to, że motywacją Isabelle do oddawania się facetom za kasę, wcale nie jest jej brak. Dziewczyna jest bogata i niczego jej nie brakuje. Czego więc szuka w ramionach płatnych kochanków? Być może chodzi o ciepło, którego zabrakło po tym, jak rozpadła się jej własna rodzina. A może Isabelle skrycie zazdrości matce emocjonalnego i fizycznego związku z ojczymem? A może chodzi po prostu o najzwyklejszą adorację lub poczucie panowania nad innymi? „Młoda i piękna”, to film, który pokazuje, że motywy „sponsoringu” mogą być bardziej skomplikowane i złożone, niż to się na pozór wydaje. Oglądając film, ma się wrażenie, że sama Isabelle nie jest do końca świadoma motywacji swoich poczynań. Jest w niej bardzo dużo gniewu, buntu i sprzeczności. Isabelle, to niespokojny duch, postać barwna i ciekawa, budząca sympatie. Jeden z klientów traktuje ją inaczej niż pozostali. Będąc z nią, nie spełnia jedynie własnych zachcianek, ale liczy się z jej potrzebami i odczuciami. Isabelle najwyraźniej tego brakuje, bo zaczyna naprawdę lubić owego klienta. Jak to zwykle w życiu bywa, razu pewnego prawda wychodzi na jaw. Matka Isabelle odkrywa, że jej córka pracuje jako ekskluzywna call-girl. Co stanie się potem? Jak rozwinie się relacja Isabelle z wyjątkowym klientem? Dowiecie się oglądając „Młodą i piękną”.