Jonathan, Fabian I Friederike mają po dziesięć lat i przyjaźnią się od zawsze. Wszyscy troje mieszkają w niewielkiej wiosce w Niemczech Wschodnich. We wschodnich, bo w roku 1989, kiedy rozgrywa się akcja filmu jeszcze takowe istniały. Istniały i nikomu nie przychodziło nawet do głowy, że może być inaczej. Ale historyczna chwila zbliża się nieubłaganie. Niby wszystko jest po staremu, a jednak… W socjalistycznych Niemczech rodzice Friederike mogą prowadzić własny lokal gastronomiczny. Krewny dziewczynki imieniem Mike robi wszystko, by zafascynować dzieci dokonaniami radzieckiego kosmonauty Jurija Gagarina. Chętnie pomaga im, gdy próbują samodzielnie zbudować satelitę. Satelita zostaje następnie umieszczona pod balonem wypełnionym rozgrzanym powietrzem i wypuszczona w przestworza. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że we wnętrzu balona w przestworza wzlatuje Friederike. Tuż nad ziemią balon pęka, a dziewczynka ląduje na dachu radiowozu, którym porusza się sfrustrowany policjant Mauder. Niezadowolony z życia stróż prawa złości się na to co zaszło, nie mając pojęcia co zdarzy się w niedalekiej przyszłości. Póki co, pomysłowy wujek Mike musi opuścić Wschodnie Niemcy. Czas płynie i jego podopieczni wpadają na niesamowity pomysł. Postanawiają zbudować machinę teleportacyjną, dzięki której ukochany wuj znów będzie z nimi. Przedsięwzięcie nie udaje się. Dzieci, które zamierzały udać się na drugą stronę muru po krewnego, poplątały coś i zamiast nich, przenosi się tam cała wioska... "Misja Sputnik", to ciepły, ciekawy i wzruszający film o czasach, których wielu już nie pamięta. O czasach, w których istniała żelazna kurtyna i oddzielone nią od reszty Europy kraje bloku socjalistycznego, tak zwane demoludy. Świetnie zrobiona rozrywka, w sam raz na jesienne popołudnie.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy