Jak sugeruje tytuł filmu, rzecz dotyczy przeszłości, a konkretnie przeszłości Minionków. Jest długa i niezwykle ciekawa. Pełna zaskakujących zdarzeń i przygód. Bo Minionki, to stwory, które dziwnym trafem pojawiają się tam, gdzie działa zło. Ich historia, to towarzyszenie osobowościom takim jak Napoleon, T. Rex, Czyngis-chan i hrabia Drakula. Kontakt z Minionkami skończył się tragicznie dla każdego z nich. Obecnie, Minionki są zrozpaczone, ponieważ na horyzoncie nie widać nikogo, komu mogłyby służyć. Bohaterami filmu są przedstawiciele społeczności Minionków: Kevin, Stuart i Bob. Cała trójka wybiera się w podróż dookoła świata, by znaleźć jakieś zło. Podczas podróży udaje im się doprowadzić do detronizacji Elżbiety II. Docierają też na Florydę, gdzie biorą udział w tajemnej konwencji złoczyńców. Na konferencji tej stykają się ze Scarlett Overkill. W niej to pokładają nadzieję na dotarcie do prawdziwego zła. W filmie spotkamy też głównego bohatera poprzedniej części zatytułowanej "Jak ukraść księżyc" – złoczyńcę Gru, który odkrywa w sobie… dobro! Postanawia być dobry, ale w głębi serca tęskni za dawnym życiem. Jako dobrodziej i przykładny ojciec trzech dziewczynek nie wytrzymuje zbyt długo i nawiązuje współpracę z tajną organizacją. Podejmuje się odszukania zaginionego mutagenu. Substancja ta ma moc zmieniania dobrych w złych. Najłagodniejsze stworzenia zmienia w krwawe i bezwzględne bestie. Komu i jak zaszkodzi ów specyfik? Czy Minionki znajdą to, czego szukają? Zapraszamy do kin - film jest zabawny, pełen zwrotów akcji i ciekawych pomysłów. Tytułowe Minionki rozrabiają że hej!