Jeśli lubicie wzruszające historie o przyjaźni, której nic nie jest w stanie pokonać ani zniszczyć, koniecznie wybierzcie się do kina na film zatytułowany "Śmieć". Bohaterowie filmu, to trzej brazylijscy chłopcy, którzy są biedni i utrzymują się z tego, co zbiorą na wielkim śmietnisku. Nadchodzi dzień, w którym jednemu z nich – Raphaelowi, trafia się coś niezwykłego. Pośród odpadów znajduje cenny przedmiot poszukiwany przez policję. Stróże prawa wyznaczyli nagrodę za odnalezienie go. Cała trójka podejmuje decyzję o zatrzymaniu skarbu. Od tej chwili, trzej przyjaciele zaczynają mieć kłopoty, na tyle poważne, że zmuszeni są do ukrywania się. "Śmieć" rekomendowany jako przygodowe kino dla młodzieży ma sporo drastycznych elementów thrillera. Znalezisko i podjęta przez chłopców decyzja są naprawdę brzemienne w skutkach. Małoletni zbieracze śmieci wplątują się w poważną i krwawą aferę korupcyjną. Narażeni są na kontakty ze skorumpowaną policją i politykami. Ich postawa i zachowanie budzi sumienia i wrażliwość dorosłych, którzy już dawno przestali wierzyć w zwycięstwo dobra nad złem. Chodzi o cynicznego księdza i młodą aktywistkę. "Śmieć" porusza ważne tematy, jakimi są aktywizm społeczny, idealizm i dążenie do prawdy. Przemocy jest tu dokładnie tyle ile powinno być w przygodowej produkcji dla nastolatków. Oglądając film, nasuwa się skojarzenie z słynną produkcją sprzed lat o podobnej tematyce. Chodzi o obraz Danny'ego Boyle'a "Slumdog. Milioner z ulicy". Akcja tamtego hitu rozgrywa się w Indiach, tu mamy Brazylię. Film Danny'ego Boyle'a jest bardziej realny, obraz Stephena Daldry’ego bardziej kolorowy i widowiskowy. "Śmieć", to świetne kino, zrealizowane z rozmachem i wyobraźnią. Może ciut odrealnione, ale właśnie przez to przywracające choć na chwilę wiarę w lepszego człowieka i lepszy świat.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy