„Kumple z dżungli” to trochę dziwna bajka, bo nie brak w niej przemocy, która nie powinna mieć miejsca w opowieści dla najmłodszych odbiorców. Film opowiada o życiu zwierząt w pewnym lesie, które zakłócają zwyrodnialcy. Dżungla terroryzowana jest przez diabolicznego piromana. Poczynania zwyrodnialca usiłują powstrzymać zwierzęta herosi – tygrysica Natasza, nosorożec Goliat i i leniwiec Tony. Dżungla zostaje uratowana, ale zwierzęta płacą za to wysoką cenę. Herosi podejmują decyzję o rozwiązaniu zespołu i rezygnacji z bycia bohaterami. Nadzieją na przyszłość staje się mały pingwinek Maurycy, którym Natasza postanawia się zaopiekować. W ramach opieki, ona i jej przyjaciele, uczą pingwinka jak być super bohaterem. Maurycy dorasta i zamierza zostać nowym obrońcą dżungli. Razem z nowymi przyjaciółmi tworzy nową ekipę herosów. Nowi bohaterowie jak nikt przed nimi, wprowadzają nowy ład w lesie. Nie wiedzą jeszcze przed jakim zadaniem przyjdzie im stanąć. Dawny wróg Igor zamierza po raz drugi zniszczyć dżunglę. Czy mu się uda? Sprawdźcie sami, jeśli zdecydujecie się na obejrzenie nieco przygnębiającej, familijnej opowieści o kumplach z dżungli.