Wierzbowski jest śledczym, który obrał sobie za idola Brudnego Harry’ego. Nie tylko go uwielbia, ale także naśladuje. Naśladuje do tego stopnia, że kolejni współpracownicy wymiękają i nie chcą działać wspólnie z nim. Kolejny partner załamuje się nerwowo, a szef traci cierpliwość i przestaje tolerować podwładnego z chorą ambicją. Wykończony pryncypał, tworzy kolejny duet. Tym razem, śledczemu Wierzbowskiemu towarzyszyć będzie znany z nadmiernej wiary w przesądy i zakopany po uszy w papierach, funkcjonariusz Graś. Wkrótce Wierzbowski i Graś dostają do wykonania bardzo trudne i wyjątkowe zadanie. Zadanie dotyczy mężczyzny, który przez przypadek zastrzelił dwoje ludzi. Ludźmi tymi byli jego żona i jej kochanek. Policjanci nie wierzą w przypadek i zaczynają śledzić mężczyznę. Dziwnym trafem, z rąk pechowca giną kolejne przypadkowe ofiary… Film ogląda się fantastycznie. Akcja śmieszy, bawi i zaskakuje. W "Kochanie, chyba cię zabiłem" występują: Ireneusz Czop, jako śledczy Wierzbowski; Arkadiusz Jakubik, jako funkcjonariusz Graś; Zbigniew Zamachowski, jako Jan - pechowy zabijaka; Iza Kuna, jako żona Jana; Leszek Lichota, jako jej kochanek i inni.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy