„Kobieta w klatce”, to tytuł jednego z najbardziej znanych, a zarazem najmroczniejszych kryminałów skandynawskich, autorstwa Jussi Adler-Olsena. Pisarz ten napisał cztery kryminały, w których występuje Departament Q. Wszystkie one cieszyły i nadal cieszą się olbrzymią popularnością wśród czytelników w kilkudziesięciu krajach. „Kobieta w klatce” zyskała miano bestsellera New York Times’a. Równie popularny w Danii i nie tylko, okazał się mroczny i pełen zagadek film, będący ekranizacją tej powieści. Decydując się na wizytę w kinie, wybieramy się na prawdziwy psycho-thriller. Głównym wątkiem jest śledztwo prowadzone przez nikomu nieznany i owiany tajemnicą departament o kryptonimie Q. Śledztwo dotyczy zaginięcia jednej z parlamentarzystek. Kobieta znika bez śladu z pokładu statku odbywającego rejs. Niestety, akcja śledcza podjęta zaraz po wypadku, nie przynosi żadnych efektów. Mija pięć lat i członkowie duńskiego parlamentu postanawiają założyć Departament Q, mający zajmować się zbrodniami, których nie udało się wyjaśnić. Nową jednostką kieruje detektyw Carl Morck. Człowiek ów mógł osiągnąć wiele w policyjnym wydziale zabójstw, gdzie pracował do tej pory. Jego kariera została nagle przerwana, po tym jak w pewnym śledztwie stracili życie dwaj policjanci. Dla Carla nowa praca jest degradacją. Od tej pory ma zajmowaćbiuro mieszczące się w piwnicy i spędzać czas na archiwizowaniu zbrodni, których nie udało się wyjaśnić. Mimo to, Carl nie oszczędza się i angażuje się bardzo w nową pracę. Nie jest sam, jego partnerem w tropieniu najtrudniejszych zagadek kryminalnych zostaje Assad, dla którego nowe zajęcie jest awansem i nobilitacją. Przejrzawszy wiele niewyjaśnionych spraw, trafia na sprawę Merete Lynggaard, która rzekomo popełniła samobójstwo podczas pewnego rejsu i postanawia na nowo się tym zająć. Decyduje się na to, ponieważ wiele szczegółów budzi jego podejrzenia. Kobieta nie miała powodów, by odbierać sobie życie. Była parlamentarzystką i znikając zostawiła samego na świecie upośledzonego brata. Dokładne prześwietlenie sprawy ujawnia, że nie było żadnego wypadku. Merete Lynggaard naprawdę zniknęła, ale nie zabiła się. Przeciwnie, żyje, i od lat przebywa w specyficznym zamknięciu, jakim jest komora ciśnieniowa. Carl i jego partner podejmują swoisty wyścig z czasem. Czy uda im się znaleźć i uratować kobietę? Kto i dlaczego uwięził ją w tak dziwnym miejscu? Co stanie się później? Dowiecie się oglądając filmową wersję „Kobiety w klatce”.