Justin Bieber, to idol, bożyszcze i niedościgniony wzór dla milionów nastolatków na całym świecie. Kochają go za talent, osobowość i wygląd. Ale nie tylko za to. Niemalejąca sympatia do tego chłopaka bierze się stąd, iż uosabia on spełnienie wszystkiego, o czym marzy wielu młodych ludzi. A chodzi o wielki talent, sławę i pieniądze. Justin Bieber udowodnił, że jeśli się czegoś bardzo chce, to to się spełnia. Nikomu nieznany chłopak stał się wielką gwiazdą muzyki pop tylko dlatego, że wraz ze swoją matką, cierpliwie i przez długi czas, zamieszczał swoje nagrania w sieci. Dziewiętnastoletni dziś Justin należy do osób, których się podziwia i którym się wiele zazdrości. Niemal każdy chciałby być na jego miejscu. I trudno się dziwić, jeśli widzi się tylko jasną stronę życia gwiazdora. Ale jego życie, jak życie każdego człowieka, oprócz blasków ma także cienie. "Justin Bieber. Believe", to szczera prawda o znanym artyście. To prawda o tym, że po skończonych koncertach, czuje się samotny i nieszczęśliwy. To prawda o tym, że i on przeżył zawody miłosne. Nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe. Oglądając historię sławnego nastolatka, nie po raz pierwszy przekonujemy się, że wielcy i kochani przez miliony, w życiu prywatnym bywają samotni i zagubieni. Po raz kolejny widzimy, że popularność i talent, to jakiś rodzaj szczęścia, ale nie jego pełnia. Nie zastępują bowiem tego, co każdemu jest niezbędne, a mianowicie bliskości, przyjaźni, więzi i miłości. W swoim filmie, Justin zwierza się, że bywa czasami bardzo zmęczony, wręcz wyczerpany tym co robi. Tylko nam, patrzącym z boku, może wydawać się, że praca na scenie jest zawsze tak samo ekscytująca i przyjemna. Bohater filmu przyznaje jednak, że fani i ich miłość, motywują go do pracy, dodają skrzydeł i sił. Reżyser filmu twierdzi, że Justin jest zupełnie inny, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Lata pracy na scenie sprawiły, że z beztroskiego dzieciaka, przeistoczył się w dojrzałego, świadomego i odpowiedzialnego artystę. Ci, którzy pragną poznać bliżej szczegóły z życia Justina Biebera, mają na to niezbyt wiele czasu. "Justin Bieber. Believe" będzie wyświetlany w kinach zaledwie przez dziesięć dni.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy