Bohaterem filmu jest Ned, który razem z żoną udaje się do Kalifornii, by odwiedzić studiującą tam córkę. Na co dzień jest dobrze prosperującym biznesmenem i ojcem zaangażowanym w rodzinę. Podczas świątecznej wizyty, rodzice poznają nowego chłopaka córki. Ten ostatni okazuje się miliarderem, który dorobił się w Krzemowej Dolinie. Chłopak jest miły, aczkolwiek zarobione pieniądze dodają mu nieco ekscentryzmu. Z punktu konserwatywnego Neda, wybranek córki nie posiada żadnych zasad i ona nie powinna się z nim wiązać. Troskliwy ojciec robi wszystko, by zmienić wizerunek chłopaka w oczach ukochanej córeczki. Ale zadanie okazuje się o wiele trudniejsze niż myślał. Ekscentryczny jest nie tylko Laird, ale i film, w którym występuje. Niektóre sceny są co najmniej niezrozumiałe dla standardowego bywalca kin. Na przykład ta z salonem, na środku którego stoi olbrzymie akwarium, a w nim prawdziwy łoś, zakonserwowany we własnym moczu. Absurdów w filmie jest znacznie więcej i prawdę mówiąc, więcej ich niż całej reszty. Tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi w filmie, a może chodzi właśnie o to? Osią filmu są żarty o ojcu, który – jako jedyny nie akceptuje potencjalnego zięcia. W roli Neda występuje Brian Cranston i to jedyna rzecz, dla której warto obejrzeć ten film. „Dlaczego on?” to prawie zmarnowana komedia, a szkoda, bo w temacie przyszły zięć i teść można było zrobić naprawdę coś dobrego!
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Filmu do ulubionych, bądź pierwszy