O życiu Diany – księżnej Walii powstało już wiele filmów, zarówno fabularnych, jak i dokumentalnych. Kilkanaście lat, które minęło od jej śmierci, nie zatarło w naszej pamięci tego, jaka była, jak odnosiła się do ludzi i z jakimi problemami się zmagała. Wchodzący na ekrany film „Diana” jest szczegółowym obrazem ostatnich dwóch lat życia księżnej. Etap ten wypełniała głównie działalność dobroczynna i nowa, spełniona miłość. Rolę Diany powierzono brytyjskiej aktorce Naomi Watts. Oprócz niej, w filmie występują: Naveen Andrews, któremu powierzono rolę doktora Hasnata Khana, a także Charles Edwards, Juliet Stevenson, Douglas Hodge i Geraldine James. Reżyser filmu Oliver Hirschbiegel ma wprawę i doświadczenie w robieniu filmów o ostatnich dniach z życia znanych postaci historycznych. Jego obraz zatytułowany „Upadek” opowiadający o ostatnich dniach życia Hitlera zdobył nominację do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej. Autorem scenariusza jest Stephen Jeffreys, którego nazwisko mówi samo za siebie. Historia opowiedziana w „Dianie” jest o tyle trudna, że jej prawdziwi bohaterowie nadal żyją. Wszystko o czym opowiada film działo się niedawno i wciąż budzi wiele emocji. Poza tym, mało kto wiedział o skrywanym związku księżnej Walii z pakistańskim lekarzem Hasnatem Khanem. Związku, który – można śmiało powiedzieć, zmienił jej życie i nadał mu osobisty sens. Nierozumiana na dworze królewskim i dawno porzucona przez męża Diana, była samotną, pogrążoną w depresji i zrezygnowaną kobietą. Pustkę, w której żyła wypełniała działalnością na rzecz innych. Ale działalność ta prawdziwie zaczęła ją cieszyć w momencie, gdy poczuła się naprawdę ważna i kochana. „Diana” to film o pięknej wymowie, mianowicie takiej, że kobiecie do szczęścia nie jest potrzebny książę – wystarczy zwykły człowiek, który kocha naprawdę. Diana znalazła prawdziwą miłość w ramionach pakistańskiego lekarza, który nie bał się wyznać uczucia kobiecie, co do której wiedział, że nie będzie mógł z nią być. Nie mieli wyjścia, musieli spotykać i kochać się w tajemnicy przed wszystkimi. Twórcom „Diany” udało się stworzyć pełen ciepła i autentyczny obraz miłości dwojga ludzi. Miłości, która czyni królową serc jeszcze bliższą nam wszystkim.