Film jest zlepkiem pozornie nie łączących się ze sobą historii. Inne są miejsca, inni bohaterzy. Z biegiem czasu zaczynamy rozumieć, że bohaterów jednak coś łączy. Każdy z nich przeżywa sytuację, która jest jakąś próbą, sprawdzianem, testem. Jeszcze później dostrzegamy przyczynowo skutkowy związek historii przedstawianych na ekranie. Film rozpoczyna scena, w której młody mężczyzna odbiera sobie życie. Mężczyzna ów jest znajomym Kamy, która braki finansowe uzupełnia dorabiając jako gwiazdka filmów porno. Matka dziewczyny nie ma o tym pojęcia i stawia ją za wzór młodszemu bratu. Brat z kolei uzależnił się od gier i Internetu. Między graniem i serfowaniem zarabia kelnerując w knajpie. Pewnego dnia obsługuje wesele młodej dziewczyny w ciąży. Jest jeszcze małżeństwo, które właśnie wraca samolotem z Egiptu oraz ich dorastający syn narkotyzujący się razem z kumplami pod nieobecność rodziców. Wątków i historii dużo, ale wszystkie ciekawie się przeplatają, a wreszcie łączą. Całość interesująca i nie pozwalająca się nudzić.