Grégory Levasseur ma dla nas coś nowego. Zgadliście, chodzi o kolejny horror. Akcja filmu rozgrywa się na pustyni w Egipcie, gdzie egiptolodzy odkrywają coś niesamowitego. Okazuje się bowiem, że oprócz piramid stojących na ziemi, jest jeszcze jedna, której nie widać, bo całkowicie przykrywa ją pustynny piasek. Odkryto ją wykorzystując satelitarną technologię NASA. Budowla jest trójboczna i istnieje od 5000 lat. Piramida jest ogromna i ma postać skomplikowanego labiryntu. Plątanina korytarzy i przejść sprawia, że specjaliści od egipskich ciemności gubią się w niej i nie znajdują drogi do wyjścia. Wnętrze piramidy nie jest puste. Niewiadomo od jak dawna, mieszkają w nim jakieś dziwaczne stwory. Stwory te nie życzą sobie gości i zaczynają czatować na ich życie. Czy komuś z bohaterów uda się wyjść na światło dzienne? Czy potwory zamieszkujące piramidę darują komuś życie? Przekonacie się sami, wchodząc najpierw do ciemnego kina, a potem…