Matt Scudder był kiedyś policjantem, a teraz utrzymuje się z pracy prywatnego detektywa. Zajęcie to odpowiada mu, ponieważ nie należy do tak zwanych dusz towarzystwa. Jest samotny, tajemniczy i skryty. Trzyma się na uboczu, kontemplując swoje porażki, potęgując poczucie winy i destrukcji. Mimo załamania doświadczeniami, jakie zebrał pracując w policji, Matt nie stracił godności i tak zwanego kośćca moralnego. Pewnego dnia zatrudnia go człowiek handlujący narkotykami. Chodzi o odnalezienie porywaczy i morderców jego żony. W trakcie śledztwa, Matt odkrywa, że żona zleceniodawcy została pojmana i zabita przez wprawioną w krwawych zbrodniach, zorganizowaną grupę przestępczą. Powstrzymanie ich przed dokonywaniem kolejnych, wymagać będzie działania na pograniczu prawa. Matt nie zawaha się przed niczym, by ocalić kolejne ofiary bezwzględnych przestępców. Kenan Khoury, który zatrudnił Matta czerpie krociowe zyski z obrotu narkotykami. Wiedzą o tym ci, którzy uprowadzili jego żonę. Wiedzą i żądają niebotycznie wysokiej ceny za jej uwolnienie. Niebawem oddają mu ją, niestety nie w całości… "Krocząc wśród cieni", to mroczny, trzymający w napięciu thriller, który powstał w oparciu o powieść Lawrence’a Blocka słynnego amerykańskiego autora opowiadań i powieści kryminalnych. Twórczość Blocka od wielu lat zachwyca wielbicieli tego gatunku. Czy ekranizacja ostatniego dzieła mistrza dorównuje pierwowzorowi literackiemu? Stwierdzicie po projekcji!