29 maja 1953, to dla miłośników wspinaczki wysokogórskiej pamiętna data. Tego dnia, człowiek, a konkretnie pochodzący z Nowej Zelandii - Edmund Hillary i towarzyszący mu Tenzing Norgay, po raz pierwszy zdobył najwyższy szczyt świata – Mount Everest. Od tamtej chwili minęło ponad sześćdziesiąt lat. I właśnie teraz możemy zobaczyć niesamowite szczegóły owej wyprawy. "Everest – poza krańcem świata", to fabularyzowany dokument, na który składają się oryginalne zdjęcia i nagrania sprzed sześciu dekad oraz pozbawiające tchu ujęcia najwyższej góry na Ziemi w technologii 3D.Film odsłania ekscytujące i dramatyczne szczegóły ekspedycji Edmunda Hillary’ego i Tenzinga Norgaya. Przed ich wyprawą, przez trzydzieści lat dokonywano nieudanych prób zdobycia pokrytej szczelinami i lodowymi zrębami góry, ze szczytem na wysokości 8 848 m n.p.m. Nieudanych podejść było 15, a 13 osób nigdy nie wróciło do swoich domów. Wyglądało na to, że zarówno wysokość, jak i warunki klimatyczne panujące na szczycie, czynią go całkowicie niedostępnym. Mount Everest zyskał miano trzeciego bieguna. Edmund Hillary i Tenzing Norgay przerwali nieszczęśliwą passę. Pokonując straszliwe zimno, porywiste wiatry, chorobę wysokościową i skrajne wyczerpanie, stanęli na szczycie, wspomnianego już 29 maja 1953 r. o godzinie 11,30. "Everest – poza krańcem świata" jest pierwszym filmem, w którym możemy śledzić całą drogę na najwyższy wierzchołek tej góry. Śledzić i podziwiać potęgę natury oraz heroiczną siłą człowieka, który nie daje za wygraną w mierzeniu się z nią.