Oto film, który uznano już za przełom w kinie grozy. Koniecznie zobaczcie, bo znawcy przedmiotu stwierdzili, że należy do najlepszych i najoryginalniejszych amerykańskich horrorów obecnego stulecia! Davidowi Robertowi Mitchelowi udało się udowodnić, że w temacie horrorów nie powiedziano jeszcze wszystkiego. Bohaterką filmu jest dziewiętnastolatka imieniem Jay, którą prześladują złe moce. Jest osaczona z każdej strony i w każdej chwili. Ponieważ prześladująca ją siła, wciela się w różne osoby. Wraz z grupą oddanych przyjaciół, Jay stara się nie poddać złemu losowi. Żyje na przekór nękającemu ją złu. Owo zło zaczyna ścigać tych, którzy właśnie odbyli seks. Jay odbyła właśnie swój pierwszy stosunek ze znerwicowanym i zamkniętym w sobie chłopakiem. Wszystko kręci się wokół lęków związanych z inicjacją seksualną i seksem przedmałżeńskim. Nie wiadomo kiedy mają miejsce wydarzenia pokazane w filmie. Mogą to być zarówno obecne, jak i minione czasy. Chodzi o rzeczywistość, w której dorastający ludzie sami muszą radzić sobie z budzącą się seksualnością. Karą za młodociane swawole jest upostaciowany lęk, który prześladuje swoje ofiary, pojawiając się jako upiorne dziecko, nieboszczyk lub ktoś z rodziny. Zabawa jest przednia i strachu co nie miara. Zawsze gdzieś w tle pojawia się ktoś, o kim nie wiemy, czy jest zwykłym człowiekiem, czy chodzącą za kimś zjawą…